35 lat temu 1 kwietnia 1986 r. zmarł Franciszek Midura, wybitny intelektualista, działacz kulturalno-oświatowy związany z naszym miastem.
Urodził się na Podkarpaciu, walczył w I wojnie światowej oraz wojnie bolszewickiej. Po demobilizacji przeniósł się na tutejsze tereny pracując jako nauczyciel w Trzaskach, Zawidzu czy Grąbcu. Znał 4 języki w mowie i piśmie. Jak wspominał Stanisław Ilski: (…) wydawało mi się, iż Franciszek Midura oddałby ostatnią koszulę, żeby się wtłoczyć pod wiejskie strzechy„.
W trakcie II wojny związany z Polska Organizacją Zbrojną. Od początku okupacji był organizatorem podziemnego szkolnictwa na naszych terenach. Wywiózł część księgozbioru biblioteki powiatowej, poszukiwany przez niemiecką policję ukrywał się całą okupację.
Po wojnie przez krótki czas pełnił rolę inspektora oświaty, jednak jako działacz państwa podziemnego był szykanowany przez komunistów. Pracował wiele lat w Sierpcu i Gozdowie jako nauczyciel języka polskiego oraz historii. Jak wspomniała Magdalena Staniszewska: „Zdobył dla ówczesnej biblioteki komplet monumentalnego dzieła Oskara Kolberga „Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania…”.
Był wybitnym regionalistą. Zbierał cenne prace, czasopisma związane z historia naszego terenu pozostawiając po sobie wielki dorobek. Zmarł w Sosnowcu 1 kwietnia 1986 r.