Kartka z kalendarza: 18 czerwca 1931 r.
Dziś mija 90 lat od strasznych wydarzeń, które rozegrały się 18 czerwca 1931 r. w pobliskim Studzieńcu. „Przechodniu idź i oznajmij, że tu leżymy posłuszni rozkazu ojczyzny”. Taki napis widnieje na pomniku czterech młodych mężczyzn na sierpeckim cmentarzu parafialnym, w którym spoczywają: 21 letni Edward Ostrowski z Kusek (gmina Rościszewo), 20 letni Józef Gąsiorowski z Przyrodek (gmina Zieluń), 19-letni Marian Sobolewski ze Szreńska oraz 20-letni Stanisław Gruźlewski z Małego Łącka.
18 czerwca 1931 r. w Studzieńcu odbywał się kurs przysposobienia wojskowego. Popołudniu, w czasie wykładu prowadzonego na świeżym powietrzu przez por. Jana Płosso z 4. Pułku Strzelców Konnych Ziemi Łęczyckiej nad Studzieńcem rozpętała się burza. Uczestnicy zajęć, 115 ludzi schowali się w pobliskiej stodole w…którą trafił piorun! Na skutek pożaru śmierć poniosło 5 kursantów (trzech z nich jak podaje korespondent „Kurjera Warszawskiego” zginęło natychmiast od uderzenia pioruna a ich ciała zostały zwęglone), 16-tu chłopców odniosło ciężkie obrażenia, 30-tu lżejsze poparzenie. Wskutek odniesionych ran zmarł także Artur Zakrzewski z Keczkowa w powiecie działdowskim. W ogniu stopiło 70 karabinów. Pogrzeb ofiar odbył się 22 czerwca w Sierpcu, gromadząc tłumy ludzi poruszonych tym nieszczęśliwym wypadkiem.
Przypomnieć należy bohaterską postawę por. Płossy oraz plutonowych Demczuka i Małowiejskiego, którzy z narażeniem życia ratowali trawionych przez żywioł ludzi. 3 lipca 1931 r. odznaczeni zostali przez dowódcę okręgu warszawskiego gen. brygady Jana Wróblewskiego: por. Płosso Złotym Krzyżem Zasługi, plutonowi Demczuk i Małowiejski Srebrnym Krzyżem Zasługi.Czytaj dalej »Kartka z kalendarza: 18 czerwca 1931 r.